Wybierz ligę

Aktualności

13 CZE 2019

Dziki na najniższym stopniu podium!

Dzisiejszego dnia na orliku w Kwakowie mogliśmy obejrzeć jedno spotkanie z ostatniej kolejki Ligi Amatorskiej. Pojedynek pomiędzy Autos Słupsk, a Dziki Dom miał olbrzymie znaczenie w kontekście walki o 3 miejsce w tabeli. Pierwsze ataki wyszły ze strony ekipy Dariusza Czechowskiego. Dobrze z rzutu wolnego uderzał Maciej Szumski, a następnie w kapitalnej sytuacji znalazł się Kamil Skowroński, lecz bezbłędnie zachował się w tych sytuacjach wyjątkowo stojący między słupkami Mariusz Gargasz. Ze strony Autosów swoich sił próbował manager drużyny, ale mocny strzał Krzysztofa Gargasza poleciał nad poprzeczką. Dwunasta minuta to gol dla podopiecznych Czechowskiego, a strzelcem okazał się Łukasz Lisowski. Odpowiedzieć mógł Paweł Kauch, ale najpierw zablokowała to obrona, a przy uderzeniu przewrotką futbolówka powędrowała obok słupka. Niedługo później ten sam zawodnik doprowadził do wyrównania po strzale zza pola karnego. Następnie zobaczyliśmy szybką wymianę ciosów ze strony drużyny w żółtych trykotach. Bramko zanotowali Szumski oraz Skowroński. Kolejny gol był trafieniem samobójczym po złym wybiciu bramkarza drużyny Autosów. Sytuację sam na sam z Mariuszem Gargaszem wykorzystał też Niemiec. Tuż przed przerwą dobrze z dystansu piłkę w kierunku bramki posłał Paweł Badowski, lecz powędrowała ona ponad poprzeczką zespołu Dzików. Na przerwę schodziliśmy z wynikiem 3:1.
Drugą część spotkania mocnym akcentem rozpoczęli zawodnicy Dziki Dom. Ładną bramkę z "pół-woleja" zdobył Skowroński. W 29' minucie w polu karnym faulowany był Badowski, a przewinienia dopuścił się Lisowski za co arbiter tego spotkania wskazał na "wapno". Do piłki podszedł Kauch i stały fragment gry zamienił na bramkę. Intencje zawodnika wyczuł Czechowski, lecz piłka ostatecznie znalazła drogę do siatki. Zawodnik z numerem "2" chciał naprawić swój błąd i zaprezentował nam fantastyczy strzał z woleja, ale tutaj na posterunku stanął goalkeeper ekipy Dzików. Piłkarze Autosu postanowili ruszyć do ataku, lecz nie dała się zaskoczyć defensywa rywala i wyszli obronną ręką z opresji. Niewykorzystane sytuację się zemściły, ponieważ szybko do siatki trafili Mateusz Lembowicz, oraz Szumski. Swoją sytuację miał też Mateusz Formela, ale po jego strzale piłka minimalnie minęła słupek. Gwóźdź do trumny przeciwnej drużyny postanowił wbić Niemiec, który wykorzystał sytucję oko w oko z bramkarzem i pewnie podwyższył prowadzenie. W ostatnich minutach wynik tego spotkania ustalił Kauch który zanotował trzecie trafienie tego wieczoru, a zespół Dziki Dom dzięki wygranej 9:3 zapewnia sobie trzecie miejsce w tabeli Ligi Amatorskiej w sezonie 2018/2019!

Ostatnie wiadomości

Partnerzy

Patronat medialny

Wybierz województwo i miasto